Wracałem ostatniej niedzieli do domu późnym popołudniem. Jesień pełną gębą, temperatura dość niska, a po zmianie czasu na zimowy to nawet resztek słońca już nie było. I weź tu człowieku zabierz się do gotowania! Na szczęście od jakiegoś czasu chodziło nam po głowie zrobienie sobie w domu jakiegoś fast fooda własnej roboty. Padło na zapiekanki. Szczęśliwie się złożyło, że w jednym z okolicznych supermarketów zawsze można liczyć na świeżutkie bagietki, więc wykorzystałem to i przywiozłem do domu wszystkie potrzebne składniki.
Samo przygotowanie zapiekanek w domu trwa niewiele ponad pół godziny, więc to istotnie fast food jeśli chodzi o domowe jedzenie. Składniki są łatwo dostępne i jeśli nie liczyć bagietki, nieraz się zdarza, że wszystko, co niezbędne jest w domu nawet bez specjalnego wybierania się na zakupy.
Składniki na porcję dla 3 osób:
bagietka
pieczarki – około 20 dag
pół papryki (kolor dowolny)
koncentrat pomidorowy – 5 łyżeczek
średnich rozmiarów cebula
mięso mielone – około 150g
blok sera mozzarrella – około 20 dag
sól, pieprz, bazylia, oregano
Mięso mielone można zastąpić drobno pokrojonym kurczakiem. Można też, tak jak my, pomieszać ze sobą mięso mielone i kurczaka. Osobiście preferuję wersję z samym mielonym, ale Marta zawsze się upiera przy wersji drobiowej. Tym razem po prostu poszliśmy na kompromis.
Ser może być inny, ale nie każdy dobrze się topi. Polecamy mozzarrellę w bloku, natomiast stanowczo radzimy się trzymać z daleka od wszelkich gotowych, już starkowanych serów do pizzy. Ich skład najczęściej wskazuje na to, że mamy do czynienia jedynie z produktem seropodobnym.
Do składników lubimy też dodać zielone oliwki. Są opcjonalne, ale dają farszowi przyjemny posmak.
Na patelni rozgrzewamy smalec. Umyte i pokrojone w plastry pieczarki wrzucamy na patelnię i solimy, jednocześnie zmniejszając gaz tak, aby się nie zeskwarzyły. Powinny puścić wodę. Czekamy aż większość wody odparuje, po czym dodajemy drobno posiekaną cebulkę. Kiedy się zeszkli, dorzucamy mięso, paprykę i ewentualne oliwki. Gdy mięso będzie gotowe, do farszu dodajemy koncentrat pomidorowy, pieprz, bazylię i oregano.
Bagietkę kroimy na trzy części i każdą z nich przekrajamy wzdłuż na pół. Powstanie nam sześć kawałków. Można oczywiście zrobić cztery dłuższe, ale ciężko się je trzyma w ręku i nie mieszczą się na talerzu. W tak przygotowanych spodach do zapiekanek wgniatamy miąższ, by powstało wgłębienie, które następnie wypełniamy farszem. Na koniec posypujemy wszystko starkowaną mozzarrellą i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni.
Zapiekanki są gotowe, gdy ser na nich się rozpuści i lekko przyrumieni. Życzymy smacznego!
